wtorek, 9 marca 2010

Loze rozowe i nieufnosci dni pare


Miedzy mydleniem mam duuuuuzo zajec innego rodzaju.
Ostatnio uszylam dla sunielki mojej wspaniale Loze rozowe.Cieszylym sie jakby to dla mnie bylo,natomiast moje psisko takiej radosci nie okazywalo):.Prosilam ja nawet zeby do loza poszla,nadaremnie,obchodzila swoja "sypialnie" na metry.
Zaskoczona bylam takim zachowaniem,az przyjaciolka moja poradzila-
poloz psa stary kocyk na lozeczko,napewno przyjdzie-i tak zrobilam,reakcja piesa byla natychmiastowo
pozytywna,wskoczyla do loza i sie ulozyla wygodnie:))).Od 2tygodni loze cieszy sie
zainteresowaniem.Poslanko jest duze 70x50cm,Emili moja ma ogrom miejsca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz