Pomaranczowe babeczki.Takie samo "ciasto"jak i dla mydla pomaranczwo-
calendula,tylko dla proby wlalam do papierka na muffiny.
Nie dalam babeczkom sie zmydlac w cieplych kolderkach przez 24godz,
zostaly na zewnatrz 36godz i jak widac nie zmienily koloru,nie zmydlily sie
Dla zapachu i wygladu upiekszylam je gozdzikami,pachna ladnie.
Za 4 tygodnie beda gotowe do mycia i upachniania kapieli
Pozdrawiam Iwona
Wyglądają przepięknie! A już sobie wyobrażam jak pachną :-)A mydło nagietkowe wygląda po prostu rewelacyjnie! Czy można gdzieś Twoje twory kupić?
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam!
Bosastopko
OdpowiedzUsuńDzieki za uznanie,ciesze sie ze Ci sie podoba
O sprzedazy jeszcze nie myslalam,ale jak chcesz mozemy sie wymienic,masz piekne aniolki
Ja nie umiem jeszcze anioleczkow solnych lepic,
wiec chetnie sie zamienie.Nagietkowe mydelko musi jeszcze conajmniej do konca czerwca u mnie w domku pomieszkac-zrobilam je 23.05,a czas lezakowania jest conajmniej 4tyg
Pozdrawiam Cie milo
Są urocze!
OdpowiedzUsuń