wtorek, 8 czerwca 2010

Swieze ziola



Z moich ziolek w doniczkach i parkowych natury stworow zmydlilam nowe mydelko
Lisc babki,listki mlecza-to parkowy dar,bazylia,tymianek,koriander-to moje doniczkowe ziolka,zmiksowane w oleju rzepakowym
Oleje uzyte-palmowy,kokosowy,rzepakowy,ryzowy,migdalowy,odrobina slonecznikowego-po polaczeniu z lugiem podzielilam na dwie czesci jedna zostawilam jasna,druga zmieszalam z ziolami,zamiast wody uzylam mocny wywar herbaciany z herbaty uspokajajacej-sonnentor
Tak wiec mydlo jest dla skory super odprezajaco-uspokajajace
Zapach delikatnie cytrynowy

Milego dnia zycze

7 komentarzy:

  1. Mydełka kusząco pachną...Dziękuję za odwiedziny!Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Musi być urocze w swym zapachu :)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziekuje za odwiedziny bardzo.
    Pachnie Pienino delikatnie,nie chcialam przepachnic,powinny przebijac ziola
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Mydełka wyglądają jak kawałki pysznego ciasta :) I pewnie pięknie pachną...

    Pozdrawiam serdecznie... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzieki za uznanie,staralam sie jak moglam
    Wakacji milych zycze

    OdpowiedzUsuń
  6. Nader ciekawe miejsce i super czyta się twoje wpisy :) Oczekuję na następne i zapraszam do mnie na moją strone on-line - prawdopodobnie jeszcze nie raz tutaj wejde poczytać twoje teksty ;-)

    OdpowiedzUsuń